Jakiś czas temu zobaczyłam na FB piękny pomarańczowy pasek zrobiony szydełkiem z dużym kwiatkiem postanowiłam zrobić taki dla mojej królewny. Oto moje zmagania między szkołą, przedszkolem i próbami do Komunii Rocznicowej Julii. Zabiegana jestem ostatnio :)
Jak Wam się podoba?
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających, nowych obserwatorów witam bardzo serdecznie i mam nadzieję że będziecie zaglądać częściej :)
Do przeczytania - Kasia
sliczny !!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wychodzi:)
OdpowiedzUsuńtaki delikatny ;) śliczny!
OdpowiedzUsuńKasiu normalnie ta sama jaką widziałam na fb, tylko że biała .Cudownie Ci to wyszło i bardzo mi się podoba:)Buziolki kochana :)
OdpowiedzUsuńJaki sliczny i pomyslowy ! Ja to szydelkowe beztalencie jestem wiec tym bardziej podziwiam tak piekne rzeczy :-) Pozdrowionka :-)
OdpowiedzUsuńJest śliczny:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBaardzo ladnie wyglada paseczek :) Ja znalazlam bransoletke szydelkiem robiona i chce sprobowac :) Aa teraz koncze kapelusik moj pierwszy w zyciu robiony szydelkiem :) Jak bedziesz miala chwilke to zajzyj ,mam nadzieje ,ze Ci sie spodoba :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńdziękuję Wam za tak miłe słowa :) uskrzydlają mnie :)))
OdpowiedzUsuńSuper delikatny !
OdpowiedzUsuń