Obserwatorzy

piątek, 22 lutego 2013

Koszyk i parę wiadomości

Zrobiłam koszyk na prostokątnym dnie z tektury ... szczerze mówiąc nie przemawia do mnie ta technika. Zapytacie dlaczego?
Otóż gdy już przykleję wszystkie rurki i dokleję kolejną tekturkę, poczekam aż wszystko się ładnie połączy, mimo to tekturki odstają jedna od drugiej i mam wrażenie, że się rozejdą może za mało kleju? może nie taki jak potrzeba? nie wiem, nie mam pojęcia jak Wy to robicie, że Wasze koszyki na tekturce są takie piękne. Mój koszyczek jak zwykle czeka na pomalowanie ale muszę się pochwalić splotem kończącym całą moją robociznę. Zrobiłam, w końcu mogę powiedzieć, że mi wyszło - TADAM splot warkoczyk, bo tak to się chyba nazywa. Jak na razie próbowałam z pojedynczych rurek osnowy ale już wiem, że z większej ilości będzie o wiele bardziej widowiskowo hehe. Nie obcięłam jeszcze rurek osnowy do końca boję się że wyjdą i wszystko się rozplącze więc podkleję na gorąco i dopiero pozbędę się szpecących końcówek.
Właśnie przypomniałam sobie że wczorajszego dnia mieliśmy święto naszego polskiego języka Dzień Poprawnej Polszczyzny i wszędzie (wiadomości i wszelkiej maści programy informacyjne) była mowa o tym, jak to zapominamy o ogonkach i kropkach. Ja nie mam z tym problemów, mam za to problem z czytaniem tych wiadomości, w których owych ogonków brak. Zastanawiam się jak to jest u Was. Piszecie, czy nie? I jeszcze jedno, wczoraj dowiedziałam się, że operatorzy sieci komórkowych (nie wiem którzy) za wiadomość tekstową z polskimi znakami biorą wyższe opłaty. Ja zawsze wysyłam wiadomości z polskimi znakami i nie zauważyłam różnicy w opłatach, wydaje mi się, że była to "ściema", dziennikarska kaczka.
Ależ się rozpisałam hehe, ale tak już mam, staram się Wam tego oszczędzić ale dzisiaj się nie dało.
Mam jeszcze jedną informację dla pytających o moje zdrowie.
Kochani jesteście.
U mnie jest już lepiej. Wprawdzie do zdrowia w pełni jeszcze troszkę brakuje, ale jest OK, żołądek jakimś cudem wrócił do siebie jeszcze tylko nudności i gardło pozostało co według lekarza wiąże się z podawanymi lekami, na jedno pomaga na drugie szkodzi.




8 komentarzy:

  1. Koszyczek jest super:)Ja jak plotę na tekturowych dnach, to po nałożeniu drugiej tekturki obciążam ją książkami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak zrobiłam a mimo to szczelinki pozostały może za bardzo się czepiam ;/

      Usuń
  2. Fajnie wyszedł. Moim problemem przy prostokątnych koszykach jest utrzymanie kąta prostego przy wyplataniu ścianek. dno kleję na gorący klej, jeszcze mnie nie zawiódł. Może używasz zbyt cienkiego kartonu i dlatego się wygina...
    Jeśli chodzi o język polski w wiadomościach, to staram się zachowywać polskie znaki. A z operatorami sieci kom. chodzi o to, że w wiadomościach litera z polskim znakiem liczy się jak dwie bez ogonka i zamiast jednego smsa wysyłasz dwa.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj coś mi się zdaje że za bardzo się czepiasz he,he,koszyk wyszedł rewelacyjnie .A jeśli chodzi oto wyginanie ,faktycznie się tekturka wygina gdy jest za cienka ,też tak miałam jak robiłam stojak pod kulę kwiatową.
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu nigdy nie dociśniesz do końca drugiej tektury,chyba żebyś miała pergaminowe rurki,strasznie cieniutkie, a nie z gazet.Nie ma czym się przejmować,że trochę odstają , będą zawsze ,kwestia jak dociśniesz i jaka grubość tektury.A tak w ogóle to super Ci wyszło i niczym się nie przejmuj,pleć dalej.
    Pozdrowionka:):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie koszyczek jest ok.Nie wiem czy powinnam zabierać głos,bo krótko plotę,ale jak przykleję rurki między obie tekturki też przykłada ciężkimi książkami i jest ok jak wyschnie.Miłego weekendu:)Zdrówka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Koszyczek wyszedł Ci bardzo ładnie :) Kiedyś zawsze, bardzo długo pisałam poprawnie każde ż czy ć ,ale z czasem przez moja klawiature Niemiecką przestałam tak pisać. Acz kolwiek mam nadzieje ,że rozumiesz co pisze :):) Milej Spokojnej Niedzieli Ci Życze :) Buziaczki
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasiu dziewczyny mają rację. Zawsze pozostaje szczelinka miedzy tekturkami, ja czasem spłaszczam końce rurek zanim je przykleję do dolnej tekturki, ale tej przerwy między tekturkami w sumie nie widać a lakier utrwali wszystko doskonale, wiec nic nie powinno się rozkleić.
    Pozdrawiam z bardzo niedalekich okolic Zamościa, Ala :)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkim bardzo dziękuję za pozostawione słowo.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...