Doświadczyłam już tego nie raz, nieszczęścia chodzą stadami niestety :(
Gdy człowiek zaczyna odrobinę zapominać o poprzedniej fali, niespodziewanie dopada go następna.
Nie będę Was zasmucać ale musiałam się choć troszkę wyżyć na klawiszach. Większość tekstu jednak skasowałam i zostało tylko to bez większych wynurzeń a jednak sedno zawiera. Smutno mi i źle i tyle. Mam nadzieję, że u Was jest i zapowiada się na lepiej.
Etykiety
papierowa wiklina
(21)
papieroplastyka
(19)
Boże Narodzenie
(18)
Szydełko
(17)
z innej beczki
(13)
choinki
(11)
koszyk
(11)
WYRÓŻNIENIA
(7)
kuchnia - na słodko
(7)
biżuteria
(5)
bukiet
(5)
Walentynki
(4)
bibuła
(4)
słodki bukiet
(4)
czapka
(3)
komin szydełkiem
(3)
Wielkanoc
(2)
aniołki
(2)
dla tych co odeszli
(2)
kusudama
(2)
serduszka
(2)
tunika
(2)
DIY
(1)
Ozdoby na cmentarz
(1)
Pamiątka I Komunii Świętej
(1)
aniolek
(1)
bombka
(1)
bransoletka
(1)
broszka
(1)
czarny
(1)
dla chłopca
(1)
drożdże
(1)
dzwonek
(1)
etui na telefon
(1)
gorset
(1)
gwiazdka
(1)
kolczyki
(1)
krepina
(1)
lampa
(1)
makowiec
(1)
masa solna
(1)
mitenki
(1)
muffinki
(1)
mulina
(1)
opaska
(1)
pasek
(1)
pizzeria
(1)
quilling
(1)
serwetka
(1)
sowa
(1)
sznurek jutowy
(1)
torebka
(1)
tort
(1)
wianek
(1)
zajączek
(1)
Kasiu łatwo jest komuś powiedzieć ,,głowa do góry'',ale to i tak nie pomaga.Ja bardzo dobrze wiem jak to jest,kiedy wszystko zwala się naraz i wydaje się,że świat się kończy.Wiem też,że trzeba trochę oswoić potwora,a wtedy nie wygląda on już tak strasznie i prędzej czy póżniej odejdzie.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się
Chyba coś wiem o takich dołkach i muszę to napisać "Głowa do góry" nie da rady inaczej.Śle buziaki i gorące pozdrowienia serc_serducho1rd.jpg
OdpowiedzUsuńKochane jesteście... dziękuję Wam za wsparcie .... mam nadzieję że jakoś się ułoży ... na razie wyplatam by za dużo nie myśleć :/
OdpowiedzUsuńOj kochana ,ja to mam doła co najmniej dwa razy w miesiącu,powoli stanę się ekspertką .Jak już z jednego doła wyjdę to znów wpadam w następny.Ale też bardzo wieżę że moja zła passa się odwróci i jeszcze zaświeci słońce.Ja jak mam już dosyć wszystkiego to sobie myślę że przecież są ludzie,którzy mają gorzej ,choroby, ubóstwo i wtedy zdaję sobie sprawę że ja nie mam jeszcze ta źle.Dochodzi do mnie wtedy że oni dają radę więc ja też przecież mogę bo jak inni mogą to czemu nie ja.I tak oto staję na nogi gotowa do stawiania czoła następnym dołom .Życzę Ci aby opuścił Cię te dół i żebyś znalazła swój sposób jak pozbyć się tego paskudztwa gdy następnym razem Cię dopadnie.Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZycze Ci Kasiu ,aby dolek Cie szybko opuscil !!! Abys nie miala zmartwien zadnych i mogla sie usmiechac od tak bo jest dobrze !! Trzymam kciuki ,aby wrocily do Ciebie te mile dni :) Pozdrawiam Cie Serdecznie wkoncu sie wszystko ulozy tak ,abys nie musiala sie smucic :)
OdpowiedzUsuń